Michał Sawaniuk (1938-2003) – artysta malarz i pedagog związany od młodości z Olsztynem i jego środowiskiem artystycznym, ma w swoim dorobku dwadzieścia pięć wystaw indywidualnych oraz udział w trzydziestu dwóch wystawach zbiorowych prezentowanych w kraju i za granicą min. Kaliningrad 1968, Kopenhaga 1976, Wielka Brytania 1977-79, Düsseldorf 1978, Hamburg 1979 (indywidualna), Heine 1986, Offenburg 1997, Hamm 2003. Udział w polsko-francuskich warsztatach twórczych w 1993 roku zakończonych wystawą w ZPAP w Olsztynie. Urodzony w Lidzie na Nowogródczyźnie. Od 1945 roku zamieszkał wraz z rodzicami na Warmii, w okolicach Bartoszyc. Absolwent Liceum Pedagogicznego w Bartoszycach, później Studium Nauczycielskiego w Olsztynie. Studia artystyczne odbył na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, uzyskując w 1967 r. dyplom z zakresu malarstwa w pracowni prof. Stanisława Borysowskiego. Poszczególne etapy własnej edukacji przeplatał pracą pedagogiczną. Także po studiach w Toruniu wrócił do Olsztyna i podjął pracę w Studium Nauczycielskim na Wydziale Technicznym prowadząc zajęcia w zakresie artystycznej obróbki drewna. Stało się to pretekstem do skierowania swych zainteresowań ku sztuce użytkowej. Po likwidacji SN-u postanawia pracować samodzielnie, współpracuje z Pracownią Sztuk Plastycznych. Od 1990 roku podejmuje pracę w Wyższej Szkole Pedagogicznej na stanowisku starszego wykładowcy prowadząc zajęcia z rzeźby. Po ośmiu latach uzyskuje kwalifikację I stopnia sztuki plastycznej w zakresie dyscypliny artystycznej – malarstwo. Zdobyte kwalifikacje pozwoliły na mianowanie na stanowisko adiunkta. W 2003 roku uzyskuje kwalifikację II stopnia. Malarstwo przyniosło pierwszy sukces w postaci drugiej nagrody na wystawie pokonkursowej zatytułowanej "Życie i praca na Warmii i Mazurach" w BWA w Olsztynie, w pierwszym roku po studiach (1967). Stało się to bodźcem do uczestnictwa w życiu środowiska artystycznego regionu, poprzez udział w dorocznych wystawach plastyki olsztyńskiej. W obrazach i rysunkach dominują pejzaże i kompozycje figuratywne. Artysta poszukiwał własnego stylu. Wykorzystywał zdobyte w pracowni prof. Brysowskiego doświadczenia i wrażliwość w dziedzinie koloru i światła. Obserwował najnowsze trendy sztuki W jego wczesnym malarstwie odnajdujemy po trochu elementy surrealizmu metafizyce symbolizmu, stylizacje metafizyczne i alegoryczne. Nie ulegał sztuce awangardowej. Jego niespokojna natura wymagała szukania wciąż nowych środków wypowiedzi artystycznej. Malarstwo nie zaspokajało w pełni tych aspiracji. Sztuka użytkowa traktowana dotąd jako hobby, wzięła przewagę nad malarstwem na następne dziesięciolecie. Nie rezygnując z płótna i pędzla, podejmuje nowe wyzwanie w nowej dziedzinie - ceramice. Drogą eksperymentów i poszukiwań, popartych gruntownymi studiami, opanował do perfekcji warsztat i wypracował własny, charakterystyczny styl, tworząc dzieła, które zyskały zainteresowanie, oraz uznanie w kraju i za granicą. Wychowany na Warmii i Mazurach, duchowo zespolony z naturą, ulega inspiracjom sztuką ludową i motywami zaczerpniętymi z przyrody. W pierwszym okresie zdobywania doświadczeń z nowym materiałem, tworzy drobne formy użytkowe, skupiając się głównie na dekoracyjności motywów i stylizacji kształtów. Opanowanie technologii szkliw i eksperymenty nad efektem ich użycia, stało się pokusą do zaprezentowania osiągniętych możliwości w kompozycjach wielkoprzestrzennych. Elementy przyrody, dotąd używane jako motywy dekoracyjne, przeistaczają się w formy przestrzenne o wyrafinowanych kształtach, zdobione bogatą gamą kolorów szkliwa i nieco dzienną fakturą. Artysta rozwinął w tej dziedzinie wachlarz możliwości. Wystawiane regularnie prace znajdowały licznych odbiorców, zdobiąc do dziś wnętrza stałych galerii, prywatnych apartamentów i oficjalnych rezydencji. Ukoronowaniem zdobytych doświadczeń i osiągniętych efektów były aranżacje wnętrz. Niekiedy rzeźby ceramiczne stawały się elementami architektury i dominowały w przestrzeni (m.in. kaplica "Caritasu" w Przasnyszu). Tworzyły monumentalne kompozycje wnętrza. Spełnieniem się w zakresie sztuki dekoracyjnej i kompozycji przestrzennej zakończyła się w 1986 roku przygoda z ceramiką. Zdobyte doświadczenia estetyczne w pracy nad bryłą - jej tworzywem i strukturą, światłem modelującym kształty i tonującym kolor, zapragnął wykorzystać w malarstwie. Wciąż malując, szuka najwłaściwszych środków wyrazu dla swego osobistego stosunku do otaczającej go rzeczywistości. Krąg zainteresowań zawęża do świata przyrody. Inspiracje te wywodzi z organicznego związku z naturą. To ona jest źródłem jego własnej filozofii, marzeń i przeżyć. Budzące się lęki o przyszłość i przetrwanie rejestruje na płótnie. Powstają dynamiczne, drażniące kontrastami barw kompozycje pejzażowe, uzmysławiające stan zagrożenia. Czasem w surrealistycznej przestrzeni pojawia się nadzieja i optymizm. Barwy stają się wtedy delikatniejsze, zharmonizowane, świetliste, formy spokojniejsze. Kiedy indziej monochromatyczny krajobraz zmusza do refleksji nad wizją klęski. Malarstwo to jest przesłaniem w odniesieniu do biologicznej struktury świata. Uzmysławia nam zagrożenie katastrofy duchowej i kulturowej, ale w poetycki sposób nie przesądza jeszcze o niczym. Michał Sawaniuk kreuje w swoich pracach dekoracyjność wykorzystując motywy z obróbki ceramiki - struktura spękanej powierzchni, częste nawiązywanie do obłych kształtów brył. W odrealnionym krajobrazie podstawowym elementem jest motyw drzewa - symbolu życia i siły. Samotne, lub w grupach, często zagubione w nieprzychylnym im otoczeniu, na wiotkich, delikatnych pniach, rozrastają się w bujne korony o nienaturalnych kształtach nawiązujących do formowanej bryły o wyglądzie walca, lub stożka, wrzecionowate i przypominające tarcze. Siła drzewa zawarta jest w jego koronie. Stanowi o tym struktura jej budowy. Niekiedy w kompozycjach ukryty jest cały cykl życia - od kiełkującego nasionka, rzuconego na zwarty bruk, lub zaoraną ziemię, przez kruchość wzrastania, aż do rozkwitu w okresie dojrzałym. Jest to być może poetyka tajemnicy życia, przedstawiona w nostalgiczny i melancholijny sposób, nawiązująca do samotności i współistnienia, do trwania i przemijania. Artysta przemawia do nas przez kolor, stosując barwy czyste i agresywne, często zestawiane ze sobą na zasadach kontrastów. Kiedy indziej utrzymuje obraz w jednej tonacji kolorystycznej - beżów, błękitów i rozbielonych różów, osiągając specyficzny klimat wypowiedzi. Sztuka i dydaktyka w życiu artysty splatały się i przenikały wzajemnie. W połączeniu z otaczającą przyrodą uformowały tę wrażliwą i niespokojną naturę. |
© 2010 by | Łukasz Iljaszewicz |